Mam 50 lat.
Nie boję się podejmować wyzwań i cięzkiej pracy.
Wspólnie z mężem Ireneuszem i synami Bartoszem lat 17 oraz Jakubem tegorocznym maturzystą Mechanika -tworzym wspierającą się rodzinę.
Relacje budujemy na wzajemnym szacunku, tolerancji, zaufaniu i miłości.
Szanujemy to, że każdy z nas ma własne zdanie i prawo do szczęcia.
Moją pasją jest moja praca, która dostarcza mi mnóstwo wyzwań i motywacji aby stawać na przeciw drugiego czkowieka i być otwartą na jego potrzeby i pomoc.
Spełniam się wówczas, kiedy mogę pomóc innym.