Nazywam się Krystyna Wawrzykowska-Pietrasina, mam 62 lata.
Jestem emerytką, przez wiele lat pracowałam w PKP. Jestem żoną i matką dwóch dorosłych synów, w tym jednego niepełnosprawnego. Z tego powodu znam problemy osób niepełnosprawnych. Chciałabym żeby moje miasto było przyjazne dla osób niepełnosprawnych, starszych i młodych . Moja dewiza brzmi – nie ważne, że idziesz powoli, ważne że idziesz do przodu. Wyborco zawsze masz wybór - rozwój albo powtórka, to ty decydujesz